Media - artykuły, wywiady, recenzje

Jestem szczęśliwy - Echo Miasta Kraków 1.09.05

Echo Miasta Kraków 1.09.05

Jestem szczęśliwy

Rozmowa z Leszkiem Wójtowiczem, poeta, kompozytorem, muzykiem, bardem i artystą Piwnicy pod Baranami.

- Nie widzieliśmy się jakiś czas. Widać zaniedbałem Cię. A tu masz babo placek...Okazuje się, ze Wójtowiczowi stuknęło ćwierć wieku na scenie.

- To niezwykle interesujący czas. Czas opisywania świata własnymi piosenkami. Mnóstwo radości i trochę goryczy, która jest piękna. Nie przesadzę twierdząc, ze jestem szczęśliwy. Czas pędzi, ja pędzę razem z nim. I śpiewam.

- Z tego, co wiem to jubileuszowe obchody nie sprowadzają się do jednego tylko koncertu.

- Chcę koniecznie zagrać nostalgiczny recital. Zanurzyć się po uszy we wspomnieniach. Przypomnieć swoje ballady, które według przedstawicieli realnego socjalizmu miały owemu systemowi zagrażać. Chciałbym wraz z publicznością pośmiać się i wzruszyć odrobinę. Byłbym ogromnie zadowolony, gdyby słuchający zechcieli dostrzec aktualność wielu dawnych utworów i trafność tych najnowszych. Jestem zresztą pewien, że tak będzie.

- Czy w związku z tym ten rok traktujesz jakoś wyjątkowo, czy najzupełniej normalnie?

- Najzupełniej normalnie. Chociaż z mgiełką zadumy. Inaczej być nie może.

- Trwamy jeszcze w letnim lenistwie, ale nie wierzę w Twoje "słodkie nieróbstwo". Cos zawsze piszesz, komponujesz.... Może wreszcie autorska płyta?

- Odpowiem tajemniczo. Coś piszę, układam jakąś muzykę, ale co dokładnie, tego nie wyjawię, ponieważ przy całej swojej racjonalności bywam piekielnie przesądny.

ANDRZEJ STARZEC