Największy blagier świata Mieszka od lat w naszym mieście Ma brodę z białego srebra A oczy podobno niebieskie Ostatnio zmienił kapelusz Nie nosi już tego ze słomki Mówią że spotkał anioła Który dla niego tu zstąpił ref. A jeśli tylko zechce To jednym gestem swym Zamieni cyrk każdy w teatr A każdy teatr w cyrk Czasem pogada z gołębiem Z furmanem wypije wódkę Dni są dla niego zbyt długie A noce o wiele za krótkie I tyle jest w nim nieprawdy I prawdy dziwacznej tyle Że każdy chce go posłuchać Gdy mówi choćby przez chwilę ref. Bo jeśli tylko zechce To jednym gestem swym Zamieni cyrk każdy w teatr A każdy teatr w cyrk Największy blagier świata Mieszka od lat w naszym mieście Ma brodę z białego srebra A oczy podobno niebieskie jesień 80'