OBUDŹ SIĘ PROSZĘ Obudź się proszę gorzka pieśni Dzisiaj nie wolno ci spać Dziś mali ludzie chcą przekreślić Sens który spaja nasz świat Prawda kultura demokracja Dla nich to tyle co nic Cieknie z ekranów śliska racja Naprawdę trudno tu żyć Za stary jestem by wyjechać Poza tym nie chcę i już Choć jakoś rzadziej się uśmiecham A częściej mówię – no cóż Obudź się proszę – zabrzmij mocno Czas by usłyszał cię kraj Dziel się mądrością dziel się troską Na przekór pogardzie trwaj Przegoń zwątpienie strach i pustkę Niech nie mieszają nam dróg Bądź dobrej rady czystym lustrem By każdy przejrzeć się mógł Daj politykom garść rozumu Przynajmniej niektórym z nich Nim wszystkich spaczy poklask tłumu I władzy kuszący blichtr Szepnij kapłanom takie słowa Co mogą służyć za znak Może się wtedy zastanowią Nad tym co czynią i jak Nie zapominaj o historii Nie pozwól zakłamać jej Bo specjaliści od euforii Pomysły mają że hej Dla siebie błagam o cierpliwość I zdrowie by dożyć zmian Gdy prawo oraz sprawiedliwość Zostaną oddane nam Jesteś potrzebna tu i teraz Jak miłość woda i chleb I nie ośmielaj się umierać Zbyt ważny jest gorzki śpiew Zbyt ważny jest gorzki śpiew Leszek Wójtowicz 15 lipca 2019