Księga gości

	Nr 568 Dopisano: 21.10.2006
Postaram się znaleźć tę książkę w moim grajdołku. Też trochę się pogubiłam, zaplątałam...Może dzięki niej znów się odnajdę? ..."bo piękno na to jest, by zachwycało do pracy. Praca - by się zmartwychwstało"...
Autor: Majka

	Nr 567 Dopisano: 20.10.2006
Pewnie to nie koresponduje ze wcześniejszymi wpisami i może nie na miejscu,ale coś mi się przypomniało.Byłem na koncercie w połowie lat 90-tychw Teatrze na Woli(wawa)Marka Grechuty.Kompletna klapa!!! z pół playbacku (nie było muzyków).Z racji tej,że zawsze lubię siedzieć z boku zakupiłem takie bilety dla siebie i osoby mi towarzyszącej.Miałem pecha bo kolumny z mojej strony były "głuche" i pan Marek też nie był w najlepszej formie.Nie zmieniło to jednak faktu ,że dzisiaj jako "dyżurne" płyty w mojej wieży(CD na trzy talerze) tkwią płytki Marka Grechuty i właściciela tej stronki.
Autor: czerrstwiak

	Nr 566 Dopisano: 20.10.2006
Zielona Gałązko,Bardzio to w ogóle mądry chłopak coś mi się tak wydaje hihiihihihi.Podzielam Twoje zauroczenie prowadzonym przez niego blogiem.Lekko się czyta bez przykrości dla oczu i układu naczyniowego.W kwestii poglądów prezentowanych przez Barda na otaczający nas świat w wielu płaszczynach się z nim zgadzam a w wielu nie.Ogólne wrażenie jest sympatyczne hihiihihi.Estetą jest przy okazji wielkim jak sądzę hihiihi.
Autor: czerstwiak

	Nr 565 Dopisano: 19.10.2006
z ogromna radoscia wpadam na bloga Pana Poety... piekne pozegnanie.. ..Marka G..nagle te same piosenki odczytane na nowe..niepowtarzalny..nigdy..
Autor: helenka5

	Nr 564 Dopisano: 18.10.2006
jakie to były miękkie słowa aż cmentarz wydal się naprawde ciepłym miejscem...
Autor: agnieszka musialik

[ podstrona 235 z 348   początek ... | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | ... koniec ]