|
|
|
Księga gości Wpisz się
 |
Nr 384
Dopisano: 21.08.2006
|
Eee tam..
Znajomosc laciny zamyka sie u mnie jedna prosta sentencja - pecunia nie omlet...
Unia sie rozszerza, w 2007 wchodza do niej Bulgaria i Rumunia.Bardzo powazny i bardzo konserwatywny Daily Telegraph napisal cos, w co z poczatku nie moglam uwierzyc, no ale ta gazeta to nie brukowiec, nie pozwala sobie na plotkarsko-ogorkowe tematy , w ktorych celuje 'Sun'.
Ze wstapieniem do Unii wiaza sie rozmaite profity - szarzy obywatele zapewne nie pojmuja pojec doplat do rolnictwa, polityki ekologicznej, dostosowania sie prawa panujacego w danym kraju do unijnego, ale pojmuja cos innego - oto otwieraja sie drzwi do Europy, Europy dotychczas niedostepnej dla przecietnego mieszkanca bylego bloku komunistycznego.
Prasa brytyjska bije na alarm - Wyspy staly sie przzystankiem z napisem ' Eden' dla miliona ( wedle oficjalnych szacunkow, wedle nieoficjalnych juz dla dwoch milionow ) Polakow, 2007 stoi u wrot, czy zaleje fala powodzi bulgarsko-rumunskiej ??
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze tak.
Zawsze wiedzialam, ze narody hmmm, poludniowe maja zdolnosci do handlu i do pewnego rodzaju kombinatorstwa...
Otoz wspomniany przeze mnie Daily Telegraph pisze po prostu, ze rzad bulgarski znalazl dodatkowe zrodlo dochodu -za mala oplata 130 funtow wydaje paszporty bulgarskie jak leci mieszkancom krajow osciennyvh i nie tylko- za te sume mozna sie wykazac czlonkostwem w Unii.
Warunkiem jest tylko wykazanie korzeni chrzescijanskich, w przypadku Muzulmanow procedura trwa dluzej i kosztuje wiecej, ale nie jest to nie mozliwoscia, pol Moldawii juz sie w kolejce ustawilo.
Nigdy nie bylam homofobka, ale po przeczytaniu czegos takiego mialam odczucia, hmm, ambiwalentne - jednak ciesze sie, ze rzad polski jaki jest kazdy widzi, ale poki co nie wpadl na pomysl zbierania kasy w ten sposob. |
Autor: tees |
 |
Nr 383
Dopisano: 21.08.2006
|
A Czerstwiaka to lubię za to , że pieprzu dokłada i maluje świat swoimi kredkami. Na dodatek zna łacińskie słowa :)
Ja tylko kilka wersów się wyuczyłam ot np : ( sorry jeśli z błędami - już tyle lat minęło od cytowania tegoż )
Qui bibit - dormit.. Qui dormit - non pecat..
Qui non pecat - sanctus est..
Ergo - qui bibit - sanktus est..
Pozdrawiam serdecznie |
Autor: Zielona Gałązka |
 |
Nr 382
Dopisano: 21.08.2006
|
No i znowu Leszka wyszło na wierzch...
Dzięki Przyjaciołom jest sympatyczniej, dzięki Wrogom - ciekawiej...
Pozdrawiam w biegu, bo zaraz pędzę do pracy...
(obiad na pewno będzie smaczny, dzięki życzeniom Zielonej Gałązki) :-)
:-)) :-))) |
Autor: Maryla |
 |
Nr 381
Dopisano: 21.08.2006
|
przepraszam, oczywiście do Pani Maryli |
Autor: hb |
 |
Nr 380
Dopisano: 21.08.2006
|
Marylo - Czy Ty nie znasz Leszka ? Jego przewrotności w spójności osobowości i satyry wrodzonej kiedy już wiesz , że zaskarbiłaś jego względy i przychołubiłaś do serca ?
Leszek to ten typ faceta , który potrafi się znaleźć .
Ma skurczybyk dar od Nieba - może i Piotr w tym macza palce..
Ja niestety wciąż się uczę dyplomacji i dowcipu na tu i teraz.
Założę się maniakalnie , że Leszek dobrze Cię odczytuje a miejsce swe zaznacza tam gdzie chce i tak jak chce.
Jest w tym znakomity o czym wiemy obie a nawet Czerstwiak !!
Smacznego drugiego śniadania życzę Tobie i panu hb , którego nie znam a już lubię. Tess też :):):)
I w ogóle Wszystkim życzę smacznego aczkolwiek niezbyt tuczącego.
Ps. Zmęczona masz prawo być , ja też - wprawdzie rzadko ale bywam. |
Autor: Zielona Gałązka | [ podstrona 272 z 348 początek ... | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | ... koniec ] Wpisz się
|
|