Księga gości

	Nr 1123 Dopisano: 23.03.2007
Oj! To ja z wielką niecierpliwością zabieram się do wypatrywania owego galopu gospodarki! I z nadzieją taką, z jaką wypatruję wiosny. A swoją drogą...zamarudziła wiosenka jakby, bo u mnie - prócz śniegu - mróz powrócił! Pozdrawiam bywalców i gospodarza
Autor: Majka

	Nr 1122 Dopisano: 20.03.2007
Łezka mi staje w oku, jak czytam te wszystkie wpisy (moje też!) Proszę Was, nie katujmy już tak Reni! Wszystko jest do wybaczenia, każdy grzech, każdy błąd... Przecież nikogo nie zabiła, nie otruła, a my tak wszyscy na Nią jak na psa. Dajcie spokój już z tymi wpisami! Jak je czytam, to mam takie wrażenie, że wszyscy tu jesteśmy bardzo krystaliczni, nie popełniamy błędów i grzechów - świętoszki, cholera! Jak łatwo jest podnieść kamień, by wycelować nim w kogoś, zdeptać, zgnoić... A może lepiej byłoby podać rękę, powiedzieć - Wszystko będzie dobrze, bo nikt z nas nie jest bez winy! Tylko nie rób tak więcej! I czy można się dziwić temu, że od małych sporów zaczynaja się wielkie wojny?! Ile mnie w życiu grzechów wybaczono, to pewnie na palcach obu rąk i nóg bym nie policzyła! A ile ja wybaczyłam i ile jeszcze wybaczę, to bym o tym książkę mogła napisać! No cóż, nie noszę otoczki świętej i nie nosi jej żaden człowiek chodzący po ziemi! "Nie oskarżaj zanim dokładnie nie zbadasz! Najpierw zastanów się, a dopiero potem udzielaj nagany..." Tak jest w "Mądrości Syracha",ale co tam Syrach! Mądrzejsi jesteśmy przecież! Pozdrawiam miło i serdecznie Gospodarza i Was Drodzy Bywalcy!
Autor: Insiera...

	Nr 1121 Dopisano: 20.03.2007
O Galerii ostatnio tak głośno... Leszku, może dorzucisz coś fajnego z warszawskiego recitalu? A może coś z kasety do MP3 ?. Coś (starego) nowego... Pozdrawiam optymistycznie Ciebie i Twoich (jakże licznych ostatnimi czasami) Gości :)
Autor: Maryla

	Nr 1120 Dopisano: 20.03.2007
Cudnie konkretna..cudnie sarkastyczna Ewcia.Gleboki uklon dla wszystkich,co na swiat z lobuzerskim przymruzeniem oka spogladaja.A glupa rznac to sprawa nieprosta..to trzeba umiec..trzeba na tym sie rozumiec...Pana Leszka...i Jego Gosci..pozdrawia..blaznica swych balazenstw swiadoma...
Autor: madame5000

	Nr 1119 Dopisano: 20.03.2007
A ja po raz kolejny z calkiem innej beczki...szkockiej!!!Z niecierpliwoscia czekam na wiosne-zarowno w przyrodzie jak i w moim sercu!!!Za oknem kwitnie rozmaryn (nie ten sam, o ktorym pisalem poprzednio-inny).Coz...pozostaje mi tylko jeszcze raz zanucic: "O moj rozmarynie rozwijaj sie.."!!!Pozdrawiam serdecznie Pana Leszka i wszystkich znajomych!!! ps.Czytam biografie Fridy Kahlo - polecam!!!!
Autor: Tomasz Wojtowicz

[ podstrona 124 z 348   początek ... | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | ... koniec ]