|
|
|
Księga gości Wpisz się
|
Nr 1058
Dopisano: 6.03.2007
|
A ja już nie wierzę. Moja nadzieja już bardzo nikła (choć jeszcze się tli).
Nie będę pisać o nadziejach mojego pokolenia, nie wspomnę już o moich rówieśnikach wyjeżdżających w latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych z kreju...i niekoniecznie z powodów politycznych.
Ostatnio mój dorosły syn stwierdził, że w kraju zostało już bardzo mało jego kolegów; schowali dyplomy wyższych uczelni i pracują za granicą na lotniskach, w knajpach...
Inni po studiach wyjechali z kraju i w swojej branży są cenionymi pracownikami w Niemczech, Norwegii, Emiratach Arabskich...
Historia lubi się powtarzać? W Polsce na pewno!
Kocham mój kraj i w tym duchu wychowywałam swoje dzieci.
Jeszcze chcą pracować w kraju i nie myslą o emigracji. Jeszcze....
Pozdrawiam. |
Autor: sosenka1 |
|
Nr 1057
Dopisano: 6.03.2007
|
A ja z zupelnie innej beczki...szkockiej:)))Caly czas jestem pod wrazeniem "tej calej" Krzywickiej!!!Czytam "Wyznania gorszycielki",gorsze sie i...doslownie pozeram te ksiazke - tak mnie wciagnela.Krzywicka byla kochanka Boya-Zelenskiego i wiele osob twierdzi, ze zrobila kariere "podbojem"("pod Boyem).Ups...Chyba przesadzilem z tym komentarzem.Przepraszam wszystkich "zgorszonych" i pozdrawiam ("zgorszonych" i cala reszte).
ps.Oj czuje, ze dostanie mi sie za ten wpis...ups..!! |
Autor: Tomasz Wojtowicz |
|
Nr 1056
Dopisano: 6.03.2007
|
Janku, obyś miałą rację i zdanie "A wtedy obudzimy się w Polsce naprawdę wolnej i pięknej" było prorocze.
Bo niby Ona wolna, niby piękna, ale... Ech...
P.S. Pamiętajmy jednak, że nadzieja ma umierać ostatnia... |
Autor: Maryla |
|
Nr 1055
Dopisano: 6.03.2007
|
Gdy brakuje świętych w narodzie
robi się ciemno w głowach ludzkich
i ludzie nie widzą dróg,
którymi im należy postępować...
(ks. B. Markiewicz) |
Autor: janek |
|
Nr 1054
Dopisano: 6.03.2007
|
Leszku drogi przyjacielu,dlaczego taki larum na Twoim blogu z dymisji Wildsteina, z niemrawej pracy różnych instytucji państwowych.Mamy takich polityków jaki mamy naród,jakie społeczeńtwo.Od 89 r.mamy dziwny grzech zaniedbania a myślę że zaniechania.Czas skończyć z tą kokieterią,pajeczyną,kranikami o których piszesz.Tego nieda się zrobić
zaraz ,szybko, od razu. Potrzeba czasu i roztropnych działań. Tylko kto to ma zrobić,jak mamy taki układ polityczny i którego w tym stanie nie jesteśmy przeskoczyć. A żeby było śmieszniej wcale nie widać by to ktoś zrobił na obecną chwilę dla nas lepiej.Polityków mądrych trzeba sobie wychować bo głupich już doświadczyliśmy.Klasą polityka jest jego przewidywalność a dzisiaj o nią trudno.Historia ostanich lat już nam to pokazała i to boleśnie.Wierzę że za parę lat po grzechu zaniechania,nastąpi oczyszczenie i odnowienie.A wtedy obudzimy się w Polsce naprawdę pięknej i wolnej.
do rozważenia....
pozdrawiam. |
Autor: janek | [ podstrona 137 z 348 początek ... | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | ... koniec ] Wpisz się
|
|