Leszek Wójtowicz - strona główna
StartWydarzeniaBiografiaMP3GaleriaTeksty piosenekMediaBlogKsięga gościLinkiKontakt
 Księga gości
Wpisz się
Nr 1038
Dopisano: 4.03.2007
Kruca bomba - przecież to już marzec mamy !!
To ja zaraz się zazielenię bardziej :):):)

Zielono mi, trala la la zielono mi :):):)
Autor: Zielona Gałązka

Nr 1037
Dopisano: 4.03.2007
Dobrze Tomku robisz, że oprócz czasu na wierszowaną twórczość, poświęcasz go również na lekturę :)

Polacy chyba nie mają powodu do dumy, kiedy przeglądają statystyki czytelnictwa. A już na obczyźnie, to dopiero dramat. Praca, próby urządzenia się na obcej ziemi, praktycznie eliminują z życia czas dla literatury.
Kto zabiera z kraju polskie książki ? Daj Boże, aby spakował chociaż gramatykę do języka angielskiego.
Kiedyś, będąc w Australii odwiedziłam Dom Polonii. Bibiloteka w centrum Sydney, miała księgozbiór w opłakanym stanie. Zakurzone, od lat nie oprawiane książki, straszyły szarością pakunkowego papieru zaprzyjaźnioną z pożółkłymi kartami poezji i prozy.
A przed Polnish House hondy błyszczące w słońcu świeżością lakieru.

Ja od wczoraj, za przykładem moich maturzystów oddaję się odświeżeniu wiedzy w zakresie literacjich portretów matek.
Panią Rollinson Gospodarz mi niechcący usunął, ( wybaczam bez żalu ) toteż o Hance z Chłopów już słowem nie wspomnę :)

Niemniej jednak przyjemne są takie odloty od całek i wszystkich Gości zachęcam, aby w te szare lutowe dni pokusili się o jakieś niegroźne szaleństwa, którymi odświeżą ochłodzony zimą młodzieńczy entuzjazm.

Wracam na pole !!
Przyjemnego wieczoru :)
Autor: Zielona Gałązka

Nr 1036
Dopisano: 3.03.2007
Pozdrawiam slonecznie!!!Od kilku dni czytam ksiazke Ireny Krzywickiej-"Wyznania gorszycielki".Jestem......zachwycony!!!Dzis bylem nad jeziorem Loch Ness.W wodzie plywala mala traszka - to pewnie ten slynny potwor "Nessie":))))
Autor: Tomasz Wojtowicz

Nr 1035
Dopisano: 3.03.2007
Późną nocą przeczytałam nowy wpis w blogu, a dziś od rana czytam wiersze p. Adama Ziemianina - o gwiazdach, miłości, wiośnie...
To takie małe przerywniki w prozaicznych czynnościach, które na dziś zaplanowałam (łeeee, nie lubię...).
Kochającym poezję polecam stronę tego Poety. (Marylko, pamiętasz urocze spotkanie z p. A. Ziemianinem w Salonie Poezji?).

Bardowi i Jego Gościom pozdrowienia serdeczne przesyłam z życzeniami słonecznego i radosnego weekendu.
Autor: sosenka1

Nr 1034
Dopisano: 2.03.2007
To ja już wolę Robin Hooda, bo Janosik źle skończył :(
Pozdrawiam z przymróżeniem oka :)
Autor: Maryla

[ podstrona 141 z 348   początek ... | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | ... koniec ]

Wpisz się
Copyright © 2025 Leszek Wójtowicz. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wykonanie strony Website