Leszek Wójtowicz - strona główna
StartWydarzeniaBiografiaMP3GaleriaTeksty piosenekMediaBlogKsięga gościLinkiKontakt
 Księga gości
Wpisz się
Nr 1033
Dopisano: 2.03.2007
Jak donosi agencja Reutera, Bard wpisu nie usunie.
Byłam o tym przekonana, podobnie jak Sosenka :)
A, że zmysł biznesowy mam w genach, to chciałam tym bukmacherskim sposobem, zarobić na wycieczkę do Honolulu.
No cóż - może innym razem :)
Zielone pozdrowienia dla Wszystkich.

Kasiu - uśmiecham się do Ciebie :)
Autor: Zielona Gałązka

Nr 1032
Dopisano: 2.03.2007
Gałązeczko Zielona, a czemuż to Bard miałby wpis Maryli usuwać?Powinien wężykiem, wężykiem i czytać kilka razy dziennie. Wszak mężczyzną jest i Artystą - stad wnoszę, że ma dużą wrazliwość na miłe słowa i wyrazy uwielbienia...
Marylko, Zielona Gałązka nie przesadziła, jesteś odważna jak Robin lub Janosik!
A ja Piwnicą cieszę sie od 1972r - ciekawe czy ktoś zuważył mój wpis?. Wtedy Leszek młodzieńcem niepełnoletnim jeszcze był (?!!!). Cenię go za twórczość poetycko - muzyczną, chętnie słucham jego utworów, wsłuchuję się w słowa mądre, zawsze podziwiałam odwagę....
Teraz poznaję Jego ogląd tego co w kraju, czytam komentarze do aktualnych wydarzeń i czasem mam wrażenie, że podsłuchuje moje myśli lub dyskusje z bliskimi...(wpis o B. W. - cóż za trafna ocena).
Kurczę, zrobiła się laurka. Dorzuciłabym łyżkę dziegciu, ale to może innym razem.
Pozdrawiam serdecznie, uśmiecham się przyjaźnie do Gospodarza i Gości.
PS. A swoją drogą to hb za szybko się wycofał, mógł jeszcze pomieszać... Pozdrawiam :)
Autor: sosenka1

Nr 1031
Dopisano: 1.03.2007
Panie i Panowie :)
Przyjmuję zakłady - czy Bard wpis Maryli usunie czy nie ?

Jaka staweczka Państwu odpowiada ?
Całusy Marylo odważna jak Robin Hood :)
Autor: Zielona Gałązka

Nr 1030
Dopisano: 1.03.2007
Insiero-Kasiu kochana!
A ja bez bicia przyznaję się, że uwielbiam Leszka :)
Uwielbiam (ew. kocham) jako Barda, wspaniałego Artystę, Poetę, Człowieka pełnego wdzięku i kultury... Nic na to nie poradzę i nikt mi tego nie zabroni ; ani Halina ( Piękna Żona Leszka), ani Juruś (mój mądry Mąż). Ta miłość jest niewinnie czysta i taką na zawsze pozostanie :)
P.S. I gwiżdżę na to, co inni sobie pomyślą...
A Gospodarz może ten wpis usunąć lub zostawić :)
Autor: Maryla

Nr 1029
Dopisano: 1.03.2007
Do hbz! Przestań kobitko, że ja jestem wielbicielką Barda! Ja tylko uwielbiam Jego twórczość! Czytałas Jego teksty? Słuchałas nagrań? Mam prośbę. Nie nazywaj mnie nigdy czyjąkolwiek wielbicielką, bo nie wiesz kogo ja wielbię! Moja wypowiedź poniżej, była w formie żartu. Kto odczytał to w nieco innny sposób, trudno! Jestem źle wychowana i nie przeproszę!

Nigdy nie byłam w "Piwnicy pod Baranami", a znam wszystkich artystów! Trochę to zawdzięczam Reni, trochę Maryli, linkom Barda, googlom i innym stronom nie tylko w komputerze. i jeśli już, to cenię (nie uwielbiam) tych ludzi, którzy mi pokazali, że jest coś, co jest piekne, co jest warte poznania, co mi wzbogaci moją duszę, co moge pokazać chociażyby moim bliskim, znajomym, którzy tak samo jak ja, mieli nikłe pojęcie, że istnieją takie wartości!

I jeszcze coś! Jestem bardzo wraźliwa na słowa, które ranią! One są jak kły potwora, w którego i ja od czasu do czasu się zmieniam! Coż, c 'ela vie, jak mówią Francuzi! Buźka dla wszystkich i zapewniam, że nie jest to "pocałunek Judasza." :-)
Autor: Insiera...

[ podstrona 142 z 348   początek ... | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | ... koniec ]

Wpisz się
Copyright © 2025 Leszek Wójtowicz. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wykonanie strony Website