Księga gości

	Nr 828 Dopisano: 3.01.2007
Andrzeju.. Podoba mi się Twój wpis. Świat zwariował czy Ty ? Jasne , że świat :) Najważniejsze , że Twój czworonożny przyjaciel akceptuje wybory swego pana. Chyba widząc dziewczynki sprzedające zapałki - idące śladem baśni Andersena - też kupiłbyś pudełeczko, mając pełną akceptację swego wiernego psa. Gratuluję Bardowi uczestnictwa w akcji charytatywnej na Sylwestrowym Balu. Marylo - Leszek napisał 220 teksów piosenek. Dobrego dnia :)
Autor: Zielona Gałązka

	Nr 827 Dopisano: 3.01.2007
W ostatnią niedzielę ubiegłego roku byłem z psem na spacerze. Szliśmy lokalnym deptakiem. Z dala rzucały sie w oczy"przepięknej urody" kolorowe obrazy, oprawione w złocące się w promieniach grudniowego słońca ramy.Obok stali tz artyści hurtownicy i zachęcali do zakupu ich obrazów. Dookoła przechadzał się tłum, panie w futrach, panowie w białych skarpetkach....Jedna z dam powiedziała do swojego partnera "zobacz ,jaki wspaniały, jakie naturalne barwy". Nie wiem dlaczego ,tylko mojemu Kajtkowi ta sztuka nie przypadła do gustu ,bo ciągle złowrogo warczał....Nic nie rozumiem. Ja? A może ten świat zwariował? Obok stały dwie mlode dziewczyny z małymi malunkami zrobionymi na sosnowych deseczkach. Obrazki były ładne i kolorowe i zdawały się mówić "kup mnie, kup mnie". Kupiłem jeden obrazek i zadowolony wróciłem do domu. Zwariowałem. Ja?. A może ten świat zwariował? Ustawiłem malunek na komodzie, a Kajtek przechyliwszy głowę chyba zaakceptował mój zakup. Widziałem to w jego oczach. Zajrzałem do gazety, a tam jakiś "pociąg pośpieszny, jakaś Włoszczowa"a na kolejnej stronie czytam "wzięty nowojorski twórca o dumnej ksywie Kuba Rozpruwacz, wylewa na płótno dziesiątki litrów farby, tnie to na metry kwadratowe, i sprzedaję jako obrazy, po bagatela kilka milionów dolarów" ludzie kupują. Zwariowałem.Ja? A może ten świat zwariował? / Rzuciłem gazetę w kąt. Zapaliłem telewizor.Jeszcze dobrze nie usadowiłem się w fotelu a już "Taniec z Gwiazdami".Jakaś bardzo mądra "jurorka" wygłasza swoją opinię "dobrze pracujesz dołem". Mój Boże, kto w tym wieku żle pracował dołem? Zwariowałem.Ja? .A może ten świat zwariował. Telewizor precz. Zalogowałem się na czata............ Mniej zwariowanego świata, Tobie Gospodarzu i Wam Szanowni Goście, życzę w tym Nowym 2007 Roku.
Autor: Andrzej

	Nr 826 Dopisano: 3.01.2007
Leszku, gratuluję udanego roku i cieszę się Twoim szczęściem... Życzę dalszych sukcesów, nowych pomysłów, a przede wszystkim zdrowia i radości na codzień... Gościom Twojej księgi (a więc i sobie) życzę, aby w Nowym Roku ukazał się Album z Twoimi przepięknymi utworami... Wszystkimi, bez wyjątku... P.S. Zdradź nam proszę, ile utworów masz w swoim dorobku? Pozdrawiam jak zawsze cieplutko :)))
Autor: Maryla

	Nr 825 Dopisano: 31.12.2006
Drogi Bardzie! Ostatni dzień starego roku, sylwestrowa noc się zbiża!Z tej to okazji Tobie Szanowny Gospodarzu i Twoim sympatycznym Gościom, składam Najserdeczniejsze Życzenia i pozdrawiam szampańsko; :-) Czego Wam życzyć moi mili? Mam dla Was ogrom serdeczności! Życzę Wam szczęścia w każdej chwili, dobrego zdrowia i radości! Życzę spełnienia skrytych marzeń, urealnienia dążeń wszystkich, pogody ducha, cudnych zdarzeń, miłości do Was Waszych bliskich! Niechaj do celu Bóg Was wiedzie i chroni Was na każdym kroku, życzę wszystkiego czego chcecie w tym 2007 roku!
Autor: Insiera...

	Nr 824 Dopisano: 31.12.2006
Tak piękne życzenia zostały tu wpisane; nic dodać, nic ująć ... Dołączam się do nich... Szczęśliwego Nowego Roku :))) dla Gospodarza i Gości :)))
Autor: Maryla

[ podstrona 183 z 348   początek ... | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | ... koniec ]