Księga gości

	Nr 779 Dopisano: 15.12.2006
Bardzie, przepraszam najmocniej za to co napiszę do Kolegi Czerstwiaka! Czerstwiak wybacz, "nie chcem, ale muszem!" W 1956 bodajże roku, jeden ze wspaniałych ludzi o mało nie poszedł do kryminału, bo puścił w obieg takie słowa... "W tym kraju żeby coś zbudować, trzeba wpierw flaki wypruć z siebie!..." Dziś można pleść co ślina na język przyniesie, na kraj, na władze państwowe, na sąsiada i na kogo się chce! A pleć sobie co chcesz i na kogo chcesz, tylko nie nazywaj tees ciotką! Mnie się podoba Jej wypowiedź, bo jest szczera, pisana z serca, a nie z wycinków gazet. Nie dziwię sie tees, że Ją złości ta "ciotka." Jeśli jeszcze raz użyjesz w stosunku do Niej tego okreslenia, to ja Ciebie będę nazywać...ciotą! Pozdrowienia dla Wszystkich i uśmiechy dla Gospodarza! :-)
Autor: Insiera...

	Nr 778 Dopisano: 15.12.2006
Zielona Gałązko.Toż to już kompletna degrengolada jak w profesorskim Krakowie takie akcje się odwala.Świat schodzi na psy,kult bożka pieniądza zbiera swoje żniwo być może wśród dawniej przyzwoitych ludzi.Śmutne to jak władza stawia się niejako w roli pasera(roszczenia prawowitych właścicieli) a zarazem wspólnika dwóch cwaniaków.Pozdrawiam piękną panią.
Autor: czerstwiak

	Nr 777 Dopisano: 15.12.2006
Teeska-Twój wpis dzisiajszy .... hihihiihhihi.Dasz buziaka? .Wiesz przecież ,że bardzo Cię lubię i cenię, czasem jednak emocjonalnie reaguję na czyjeś odmienne poglądy w sprawach dla mnie zasadniczych,przepraszam.Dzisiaj o 18-tej na TVN 24 oglądałem wywiad Justyny Pochanke z sorkiem Bartoszewskim.Wyobraź sobie,że zapytany o stan wojenny i ocenę tegoż, użył dokładnie takiego określenia jak ja w swoim poście tzn.,że stan wojenny był zbrodnią dokonaną na Narodzie Polskim co mnie wielce uradowało .Dodał również,że Jaruzelskiemu nie wybaczy nigdy.Pozdrawiam Ciuebie łobuziaro jak i innych zaglądaczy stronki Mistrzunia.
Autor: czerstwiak

	Nr 776 Dopisano: 15.12.2006
Aliuzju panial - zrozumialam i te subtelne i te mniej , uwagi pod adresem mojego wpisu i spiesze rozczarowac Szanownych Nad Wyraz Interlokutorow - nikomu z niczego nie zamierzam sie tlumaczyc, a na pewno nie z moich pogladow; jakie sa takie sa, ale sa moje, wlasne i takimi pozostana. Wiem, tylko krowa pogladow nie zmienia, nie chce za krowe uchodzic, zawzse uwaznie wysluchuje krytyki o ile jest podparta mocnymi argumentami i otwarta jestem na dyskusje, jednak nie rozkazobiurcza typu - ciotka !!! naczytalas sie Wyborczej !!! Spadaj Czerstwiak... Moje poglady sa jak flaga, ktora sobie moge za oknem wywiesic, jesli na to akurat ochote mam i nikomu nic do tego. Pozdrowienia
Autor: tees

	Nr 775 Dopisano: 15.12.2006
Kolejną aferą ukłonił się tym razem Kraków. Nawet tak Magicznego Miasta nie omijają niechlubne sensacje. Smutne to ale prawdziwe. Zaraza polskich skandali zatacza kręgi coraz szersze.. Na mój zainfekowany optymizm szukam leku generując z otaczającej rzeczywistości zachowania życzliwe , prawdziwe i szczere. Oby nowy 2007 nie był gorszy - życzę Wam i sobie :)
Autor: Zielona Gałązka

[ podstrona 193 z 348   początek ... | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | ... koniec ]